Głos Pacjenta Onkologicznego Nr 5/2018 (33)

5 „Głos Pacjenta Onkologicznego” nr 5, październik 2018 Projekt realizowany ze środków PFRON które mo emy stosować u chorych z mutacją aktywującą ten gen, czyli z mutacj EGFR . Tych chorych jest ok. 12% . W tej chwili w pierwszej linii leczenia stosujemy 3 preparaty – erlotynib , gefitynib , afatynib . W drugiej linii podaje się chorym erlotynib i gefitynib oraz nowy lek ozymertynib , który mo na stosować przy progresji, czyli kiedy wyczerpuje się skuteczno ć wcze niejszych leków. Mechanizmem progresji, czyli oporno ci, jest pojawienie si mutacji oporno ci T790M. Wtedy zastosowanie ozymertynibu u zdecydowanej czę ci chorych przełamuje tę oporno ć i uzyskują oni korzy ć z zastosowanego leczenia tym lekiem. Ozymertynib jest bardzo aktywny w pierwszej linii leczenia, dużo bardziej niż leki I i II generacji. W innych krajach podawany jest w pierwszej linii. U nas na razie trudno jest o niego walczyć, ponieważ producent ozymertynibu będzie dopiero zgłaszał do Ministerstwa Zdrowia program lekowy do pierwszej linii leczenia. Natomiast druga populacja chorych z niedrobnokomórkowym rakiem płuca, jeszcze mniejsza, to pacjenci, u których stwierdza się zaburzenie molekularne pod postacią rearan acji genu ALK. Występuje ona u ok. 5% chorych. W Europie i na wiecie jest ju zarejestrowanych kilka leków, działających bardzo dobrze u pacjentów z tą zmianą w genach. Podkre lam, e to nie jest chemioterapia. Są to następujące leki: kryzotynib , cerytynib , alektynib, brygatynib. W Polsce program lekowy obejmuje zastosowanie kryzotynibu wył cznie w drugiej linii leczenia. Pozostałe wymienione leki nie są refundowane pomimo rejestracji w Unii Europejskiej. I nie wiadomo dlaczego, dostali my zgodę na leczenie kryzotynibem tylko w drugiej linii leczenia. Jest to postępowanie bez uzasadnienia merytorycznego, poniewa zabrania nam leczenia aktywnego w pierwszej linii. Czyli chorego z rean aracją, uktórego zamiast zastosować leczenie aktywne i dobrze tolerowane nie będące chemioterapią, musimy najpierw w I linii przeleczyć chemią, poczekać na wznowę i dopiero zastosować kryzotynib . W innych krajach jest odwrotnie. U chorych z progresją przełamuje się ją ju po pierwszej linii terapii. Jednym z takich leków, który przełamuje oporno ć na leki pierwszej generacji jest alektynib, działający niezwykle skutecznie równie w pierwszej linii leczenia. Problemem jest brak kryzotynibu i alektynibu w I linii leczenia w naszych programach lekowych dla pacjentów z niedrobnokomórkowym rakiem płuca z rearanżacją genu ALK. Podobnie brak jest kryzotynibu w I linii leczenia niewielkiej, bo licz - cej zaledwie 3% chorych, grupie pa- cjentów ze stwierdzon rearan acj genu ROS-1 . Kolejną du ą grupą leków są leki immunokompetentne . Zaburzenia molekularne, o których mówili my, dotycz praktycznie tylko chorych z rozpoznanym rakiem gruczo- łowym, niepłaskonabłonkowym (60% pacjentów). W raku płasko- nabłonkowym nie ma adnego leku ukierunkowanego molekularnie. Im- munoterapia działa natomiast na oba rodzaje raka, czyli we wszyst- kich typach raka niedrobnokomór- kowego. Wiemy, e jest ona aktywna w pierwszej linii leczenia zamiast che- mii pod warunkiem, e chory b dzie miał czynnik predykcyjnej odpo- wiedzi, który nosi nazw wysokiej ekspresji PD-L1 i jego obecno ć jest stwierdzona w wi cej ni 50% komó- rek nowotworowych. Mamy tutaj na razie zarejestrowany jeden lek, pem- brolizumab do pierwszej linii leczenia wszystkich typów. Wiemy te , e leki te działają w drugiej i kolejnej linii, je- eli nie zostały wcze niej zastosowane. Na dzień dzisiejszy mamy 3 preparaty – dwa przeciwciała monoklonalne an- ty -PD-1 , czyli przeciwko receptorowi programowanej mierci typu 1 i są to pembrolizumab i niwolumab . Inny, lecz podobnie działający lek anty PD-L1 , to atezolizumab . Wymienione leki posia- dają twarde dowody naukowe, czyli mocną ewidencję badań klinicznych o ich wysokiej aktywno ci w drugiej i trzeciej linii leczenia, niezale nie od typu histopatologicznego. W Polsce nałożono ogranicznik w postaci programu lekowego, który umożliwia zastosowanie niwolumabu w drugiej linii leczenia tylko u chorych z rakiem płaskonabłonkowym, co wyklucza z tego leczenia pacjentów z rakiem niepłaskonabłonkowym. Około 1500 osób (50% chorych) z rakiem gruczołowym jest wyłączona z drugiej linii leczenia niwolumabem. Zabiegamy o to, aby w Polsce prowa- dzić jak najwi cej bada klinicznych dla chorych z rakiem płuca. Niestety nie są to badania prowadzone na sze- roką skalę i liczba miejsc dla pacjentów spełniających kryteria wej cia do bada- nia jest niewielka i szybko się wyczer- puje. Dost p do bada klinicznych nie zrekompensuje jednak braku mo li- wo ci normalnego leczenia. Niepokojące jest te to, e nawet je eli do programów lekowych jest włączo- nych więcej leków, to nie zwiększa się rodków na ich zastosowanie. W nie- których miejscach w Polsce chorzy nie maj dost pu do tych nowych te- rapii, więc poszukują na terenie całego kraju placówek, które mogą ich leczyć, a są one często odległe od ich miejsca zamieszkania. Nie ułatwia to chorym i lekarzom procesu terapii. My – pacjenci i lekarze – chcielibyśmy się znaleźć w medycynie Unii Europejskiej. Bycie Polakiem nie powinno być czymś dyskryminującym w najczęstszym nowotworze, jakim jest rak płuca. Schemat standardu leczenia raka płuca zamieszczony został w „Głosie Pacjenta Onkologicznego” nr 3/18. Temat numeru

RkJQdWJsaXNoZXIy NDk0NjY=