Głos Pacjenta Onkologicznego Nr 3/2019 (36)

29 „Głos Pacjenta Onkologicznego” nr 3, czerwiec 2019 Projekt realizowany ze środków PFRON Rehabilitacja gimnastyka w basenie, ćwiczenia indywidualne, tenis oraz spacerom w przepięknej okolicy moja sprawność bardzo się poprawiła. Wg badań przeprowadzonych przed i po zakoń- czeniu turnusu, moja sprawność ruchowa wzrosła o 50%. Przed wyjazdem problemem było wyjście do sklepu odległe- go dalej niż 15 min. od domu, natomiast w Nałęczowie cho- dziłam na długie spacery dwa razy dziennie po ok. 1,5 godz., często pod górę. Po tygodniu zajęć schodziłam już bez kijków na dół, na posiłki i zabiegi. Mniej się męczyłam niż zwykle i poprawiła się moja postawa – mniej się garbiłam. Dzięki przemiłej atmosferze i integracji z towarzyszami nie- doli - pełnymi optymizmu, wróciłam do Krakowa odrodzo- na, pełna ochoty do życia, do większej aktywności fizycznej i kontynuowania rehabilitacji. Ze względu na dużą odległość i kłopoty z dojazdem do Na- łęczowa byłoby świetnie, gdyby jakieś UZDROWISKO bliżej Krakowa (np. w okolicach podgórskich) też podjęło się na- szej rehabilitacji. Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam i do zobaczenia! Ewa Homola Zorganizowanie turnusu rehabilitacyjnego w Nałęczowie dla chorych ze szpiczakiem plazmocytowym w terminie od 8 do 22 kwietnia 2018 r. uważam za bardzo dobry i w pełni udany pomysł. Z rozmów przeprowadzonych podczas trwa- nia turnusu z jego uczestnikami wnioskuję, że wszyscy jeste- śmy zadowoleni z pobytu w tym ładnym uzdrowisku. Ulokowani zostaliśmy w położonych w parku zdrojowym Termach Pałacowych, w pokojach jedno lub dwuosobowych z bardzo dobrymi warunkami pobytu i smacznym wyżywie- niem. Już w pierwszym dniu prof. Piotr Majcher, po spotka- niu z każdym z nas i po zapoznaniu się z historią choroby, zadecydował o indywidualnym doborze czterech zabiegów dziennie, stosownie do stanu zdrowotnego każdego z nas. Zabiegi te były wykonywane na miejscu, bez konieczności wychodzenia z term do innych budynków, co jest niewątpli- wie dużym plusem, zwłaszcza przy złej pogodzie. Na szczę- ście aura była dla nas bardzo łaskawa, gdyż przez cały czas trwania turnusu było pogodnie i ciepło – prawie jak w lecie. Zabiegi były prowadzone przez zespół wykwalifikowanych specjalistów fizykoterapeutów i rehabilitantów, indywidu- alnie z każdym uczestnikiem i polegały głównie na wyko- rzystaniu kinezyterapii i hydroterapii oraz odpowiednio dobranych ćwiczeń indywidualnych. Usprawnienie układu ruchu, zmniejszenie lub całkowite wyeliminowanie bólu, re- habilitacja, możliwość zapamiętania niektórych ćwiczeń tak, aby umieć je w przyszłości samodzielnie wykonywać w domu – oto najważniejsze efekty pobytu w Nałęczowie. Do tego na- leży zapewne dodać miłą atmosferę, jaka panowała między nami. Oderwanie się od codziennego trybu życia domowego oraz wzajemna wymiana „doświadczeń” związanych z prze- biegiem i leczeniem szpiczaka podczas wzajemnych rozmów, odprężenie i odbudowanie stanu psychicznego i fizycznego, to także pozytywne i ważne efekty pobytu w uzdrowisku. Cenne jest również dwukrotne (na początku i pod koniec turnusu) przeprowadzenie badań i ankiet. Badania te były przeprowadzone przez pracowników AWF i UM w Lublinie, a ich rezultaty będą zapewne wykorzystane i przedstawione w publikacjach naukowych w przyszłości. Sądzę, że będą one jednym z mocnych argumentów starań zmierzających do wprowadzenia refundacji pobytu w sanatoriach dla chorych ze szpiczakiem plazmocytowym. Uważam, że warto, aby re- habilitacja onkologiczna była refundowana, a decydentów z MZ i NFZ należy przekonać do zmiany dotychczas obo- wiązujących decyzji dyskryminujących chorych na szpicza- ka, pokazując im rezultaty badań oraz wartość i efektywność umiejętnie przeprowadzonej rehabilitacji i leczenia sanato- ryjnego. Jedynym mankamentem był fakt, że nasz turnus był turnu- sem komercyjnym, co zapewne uniemożliwia uczestnictwo w podobnych turnusach w przyszłości niektórym chorym na szpiczaka. Dla nich na pewno dużym ułatwieniem byłoby wprowadzenie możliwości refundowania pobytu rehabilita- cyjnego w sanatoriach. Gdybym był w stanie w jakikolwiek sposób pomóc w tym zakresie, to stawiam swoją osobę do dyspozycji, dziękując równocześnie bardzo Panu Docentowi Jurczyszynowi za umożliwienie mi udziału w tympierwszym, rekonesansowym turnusie rehabilitacyjnym w Nałęczowie. Janusz Żuchowski Uzasadnienie celowości turnusów rehabilitacyjnych dla chorych na szpiczaka plazmocytowego: 1. Usprawnienie układu ruchu, który jest nadwyrężony zarówno chorobą, jak i jej leczeniem. 2. Zmniejszenie dolegliwości bólowych u chorych na każdym etapie leczenia. 3. Terapia psychiczna – bardzo pożyteczna, wynikająca ze zmiany otoczenia, klimatu i odpoczynku od codziennych obowiązków domowych. 4. Wzmocnienie psychiczne poprzez możliwość stworzenia grupy wsparcia między chorymi, wymianę doświadczeń dotyczących choroby i efektów jej leczenia. Takie turnusy powinny być organizowane przez wyspecjalizowane ośrodki jako formalny element procedur leczenia,naktóremoglibykierować lekarzehematolodzy.Powinnybyćobjętedofinansowaniem z NFZ w taki sam sposób, jak np. turnusy dla chorych kardiologicznie. Barbara Bohosiewicz

RkJQdWJsaXNoZXIy NDk0NjY=