„PRZESYŁKI Z ŻYCIEM” Koronawirus nie wstrzymuje transplantacji
2020-06-12
Kwarantanna i zamknięte granice spowodowały logistyczny paraliż, uniemożliwiły pracę kurierów medycznych, dostarczających „przesyłki z życiem” – komórki macierzyste od niespokrewnionego dawcy szpiku, mieszkającego często w innym zakątku świata.
Na szczęście współpraca pomiędzy instytucjami i krajami, a także ekspresowe wdrażanie odpowiednich procedur sprawiły, że Fundacja DKMS nadal niesie pomoc, dzięki czemu lekarze prowadzą transplantacje krwiotwórczych komórek macierzystych bądź szpiku u pacjentów, dla których jest to procedura ratująca życie.
Chorzy oczekujący na przeszczepienie szpiku w ramach przygotowania do transplantacji są poddawani chemioterapii i radioterapii. To tzw. etap kondycjonowania organizmu pacjenta, co w praktyce oznacza zniszczenie nieprawidłowo funkcjonującego szpiku, miejsce którego mają zająć zdrowe komórki od dawcy. Kondycjonowanie powoduje, że pacjenci pozbawieni zostają także naturalnej odporności i przebywają w izolatkach, ponieważ nawet najdrobniejsza infekcja może zagrażać ich życiu. Po zakończonym tego procesu chorzy muszą otrzymać materiał od „bliźniaka genetycznego” – inaczej znacznie wzrośnie ryzyko śmierci. Dlatego tak ważne jest, żeby pomimo epidemii szpik docierał do pacjentów zgodnie z planem leczenia.
Szpik „poleci” ratować życie
Decyzja o zamknięciu granic była dla nas decyzją absolutnie zrozumiałą, ale jednocześnie trudną, ponieważ groziła paraliżem wypracowanego na przestrzeni lat porządku w transporcie szpiku i komórek macierzystych. Musieliśmy działać natychmiast, bo w tym czasie kilkudziesięciu pacjentów na całym świecie – w tym w USA, Szwecji, Turcji – było przygotowywanych do przeszczepienia, mieli podawaną chemię, przechodzili radioterapię i czekali na najważniejszy etap leczenia – transplantację szpiku od polskich dawców – mówi Ewa Magnucka-Bowkiewicz, prezes Fundacji DKMS.
Dzięki współpracy z Centrum Organizacyjno-Koordynacyjnym ds. Transplantacji, Ministerstwem Zdrowia, Wydziałem Zarządzania Kryzysowego oraz Strażą Graniczną, krwiotwórcze komórki macierzyste są przekazywane wyspecjalizowanym kurierom na granicy naszego kraju. Transport materiału przeszczepowego dla polskich pacjentów od dawców z zagranicy odbywa się na podobnych zasadach. Fundacja DKMS łączy też siły z innymi członkami międzynarodowej społeczności transplantacyjnej oraz władzami krajowymi i międzynarodowymi, aby sprostać wyzwaniom związanym z epidemią.
Pomimo tej trudnej sytuacji w Fundacji DKMS nie zwalniamy tempa i chcemy docierać z pomocą do tych, którzy bardzo jej potrzebują. Obecnie karetki w specjalnych walizkach transportują pobrany materiał przeszczepowy do granicy w Słubicach, gdzie Straż Graniczna przekazuje go kurierom medycznym, a ci udają się z tą niezwykłą przesyłką na odpowiednie lotnisko. W ciągu maksymalnie 72 godzin „woreczki z życiem” muszą trafić do pacjentów w odległych od Polski krajach, żeby ratować ich życie – wyjaśnia Ewa Magnucka-
Bowkiewicz.
Na terenie Polski transport odbywa się według dotychczasowych procedur. Z kliniki, w której nastąpiło pobranie od dawcy, materiał przeszczepowy jest przewożony do kliniki transplantacyjnej transportem medycznym, w asyście specjalnego kuriera lub wyznaczonego personelu medycznego.
Wsparcie dla klinik transplantacji szpiku
Rocznie w Polsce wykonywanych jest około 700 przeszczepień szpiku bądź krwiotwórczych komórek macierzystych. Są to zabiegi ratujące życie pacjentom, cierpiącym na nowotwory układu krwiotwórczego, i nawet pandemia koronawirusa nie może wstrzymać ich wykonywania.
Pacjenci onkohematologiczni, a szczególnie chorzy przygotowywani do przeszczepienia szpiku, znajdują się w grupie najwyższego ryzyka zachorowania na COVID-19, ponieważ w ramach procedur przygotowawczych są poddawani ciężkiej chemioterapii i radioterapii, co powoduje u nich niemal całkowity brak odporności. Dlatego oddziały przeszczepowe to miejsca, w których warunki sanitarne muszą być utrzymane na najwyższym poziomie.
W ramach Programu Rozwoju Polskiej Transplantologii i Wsparcia Pacjentów, Fundacja DKMS chcąc wesprzeć personel medyczny z klinik transplantacyjnych, przekazała środki ochrony osobistej, niezbędne do zapewnienia pacjentom onkohematologicznym bezpiecznych warunków leczenia. Gogle, przyłbice, okulary ochronne, jednorazowe rękawiczki, mydła oraz kremy do rąk o łącznej wartości 118 tys. złotych trafiły do 16 klinik w całej Polsce, w których mimo pandemii dokonuje się przeszczepień krwiotwórczych komórek macierzystych bądź szpiku.
#DKMSprzekazujePałeczkę
W marcu br. Fundacja DKMS przekazała pulę pałeczek-wymazówek do dyspozycji Ministerstwa Zdrowia. Zostaną one wykorzystane w laboratoriach i szpitalach, przeprowadzających testy na obecność wirusa SARS-CoV-2.
W tym trudnym dla nas wszystkich czasie musimy się wspierać, dlatego za pośrednictwem Ministerstwa Zdrowia przekazaliśmy polskim szpitalom i laboratoriom darowiznę w postaci 110 000 jałowych pałeczek do pobierania wymazu, które będą wykorzystywane do diagnostyki koronawirusa. Na co dzień używamy ich, aby rejestrować potencjalnych dawców szpiku. Teraz przekazujemy pałeczkę dalej – dziś potrzeba jest inna, ale cel taki sam – ratowanie ludzkiego życia – mówi prezes Fundacji DKMS.