• YouTube
  • Facebook
  • Twiter

Newsletter

Zgoda RODO

Rak żołądka - w poszukiwaniu optymalnego leczenia

2024-09-12

​(rak żołądka) W 2020 roku w Europie odnotowano ponad 136 000 przypadków raka żołądka, z czego niestety blisko 97 000 zmarło. W Polsce w tym samym roku zachorowalność oraz śmiertelność oscylowała wokół 4,5–4 tys. osób. Czy możemy uchronić się przed zachorowaniem na ten nowotwór? Jak powinna wyglądać optymalna ścieżka diagnostyczno-terapeutyczna u pacjentów z rakiem żołądka i czy polscy klinicyści dysponują narzędziami, które pozwalają im na wdrożenie najlepszej możliwej opieki dla swoich pacjentów? Sytuację chorych z rakiem żołądka podsumowuje raport autorstwa Fundacji EuropaColon Polska, Fundacji Onkologicznej Nadzieja, opracowany przez HTA Consulting. ​

- Rak żołądka jest jednym z 3 nowotworów przewodu pokarmowego, któremu przyjrzeliśmy się w ramach raportu „Aktualna sytuacja pacjentów z nowotworami układu pokarmowego w Polsce”. Opracowanie identyfikuje potrzeby pacjentów z rakiem jelita grubego, rakiem żołądka i rakiem przełyku oraz dokonuje oceny organizacji opieki onkologicznej chorych – mówi Iga Rawicka, Prezes Fundacji EuropaColon Polska i jeden z inicjatorów raportu.

Profilaktyka

Niestety przyczyny powstawania raka żołądka nie są znane, ale zidentyfikowano szereg czynników, które zwiększają ryzyko zachorowania na ten nowotwór. Choroba częściej diagnozowana jest u mężczyzn niż kobiet, a do najczęściej wymienianych należy palenie tytoniu oraz częste spożywanie wysokoprocentowych napojów alkoholowych, nieprawidłowa dieta oraz zakażenia, w tym bakteryjne. 
- Rak żołądka to ciągle duży problem – mówi prof. Grażyna Rydzewska, Prezes Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii. – Odnotowujemy ponad milion zachorowań rocznie na świecie, a wydaje się, że można by nad tym zapanować. Znamy przecież podstawowy czynnik ryzyka, czyli Helicobacter pylori, więc skuteczne leczenie tej bakterii mogłoby ryzyko raka żołądka znacząco zmniejszać. Nie mówiąc o innych podstawowych czynnikach ryzyka, jakimi jest zdrowy tryb życia: zdrowa dieta, dbanie o prawidłową masę ciała, itd. Wiemy, że mogą uchronić przed zachowaniem.
W Polsce, inaczej niż w krajach o podwyższonej zachorowalności, jak np. Japonia, nie prowadzi się też badań przesiewowych w kierunku raka żołądka, co może mieć wpływ na późne rozpoznanie nowotworu. Kluczowe jest więc podejmowanie działań w ramach profilaktyki pierwotnej (rezygnacja z używek, zdrowa i zbilansowana dieta, regularna aktywność fizyczna i leczenie zakażeń Helicobacter pyroli) oraz zachowanie tzw. czujności onkologicznej i zwracanie uwagi na niepokojące objawy ze strony przewodu pokarmowego.

Objawy i diagnostyka

Objawy raka żołądka są niespecyficzne, przez co długo nie łączy się ich z rozwijającym się procesem nowotworowym. To, na co należy zwrócić uwagę to objawy dyspeptyczne, czyli dyskomfort lub ból w nadbrzuszu, wzdęcia, odbijanie, nudności czy wymioty, brak apetytu, niezamierzona utrata ciała, wczesne uczucie sytości po posiłku, dysfagia i odynofagia. Diagnostyka raka żołądka obejmuje badanie podmiotowe oraz przedmiotowe, ocenę parametrów laboratoryjnych, ocenę obrazową i  badanie patomorfologiczne pobranych wycinków zmian nowotworowych.

Tylko u jednej czwartej pacjentów z rakiem żołądka w momencie rozpoznania choroba diagnozowana jest w fazie lokalnego zaawansowania, a u blisko 40 procent do pojawienia się przerzutów odległych. Największe szanse na długoletnie przeżycia mają chorzy bez przerzutów regionalnych i odległych. U chorych z przerzutami odległymi odsetek 5-letnich przeżyć wynosi 6%.

- Pacjenci w Polsce są w większości diagnozowani zbyt późno, kiedy choroba jest już w zaawansowanym stadium rozwoju - mówi Iga Rawicka z Fundacji EuropaColon Polska. - Staramy się jako fundacja prowadzić działania edukacyjne, by ludzie znali czynniki ryzyka, żeby rozpoznawali objawy. Chorzy są niejednokrotnie bardzo zmęczeni, bo to nie jest łatwa choroba, ale jeśli rak żołądka jest wcześnie rozpoznany, to są naprawdę duże możliwości wyzdrowienia. Wiąże się to często z utrudnieniami w codziennym funkcjonowaniu po usunięciu żołądka, ale – po modyfikacji diety – można jak najbardziej żyć zdrowo.

Leczenie

Pacjenci z rakiem żołądka mają w Polsce obecnie ograniczone możliwości stosowania terapii finansowanych ze środków publicznych w ramach katalogu B (program lekowy) lub katalogu C (katalog chemioterapii), w porównaniu do terapii zarejestrowanych w Europie.

- W ramach programu lekowego finansowana jest obecnie jedna linia leczenia (II linia). Chorzy z rakiem żołądka mogą być leczeni przy wykorzystaniu substancji czynnych, które znajdują się w katalogu chemioterapii. Widzimy, że konieczne staje się upraszczanie oraz ujednolicanie zapisów programów lekowych oraz cykliczne uzupełnianie ich o opcje leczenia o udowodnionym działaniu. Lekarze i pacjenci czekają na udostępnienie w ramach 1 linii leczenia niwolumabem, który wykazał się dużą skutecznością w leczeniu innych nowotworów i stała się standardem opieki. Mamy nadzieję na jak najszybsze wprowadzenie wyczekiwanych zmian – podsumowuje Rawicka.

Pełna treść raportu dostępna jest na stronie internetowej Fundacji EuropaColon Polska  https://europacolonpolska.pl/wp-content/uploads/2023/05/GI_raport_updated.pdf oraz na stronie Fundacji Onkologicznej "Nadzieja". 

Ustalenie strategii prewencji raka żołądka w Europie to jeden z celów projektu "Towards gastric cancer screening implementation in the European Union" (TOGAS). Uczestniczy w nim Katedra i Klinika Gastroenterologii i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.

Uczelnia poinformowała w komunikacie, że projekt realizuje konsorcjum czołowych ośrodków związanych z rakiem żołądka i prowadzeniem programów profilaktycznych. Badania potrwają trzy lata i mają ogromne znaczenie nie tylko epidemiologiczne, ale również praktyczne, ponieważ staną się podstawą do implementacji badań przesiewowych w kierunku raka żołądka w Europie.

- W naszym ośrodku zbadanych zostanie tysiąc osób i będą to pacjenci rekrutowani z populacji. Zbadamy poziom przeciwciał przeciw Helicobacter pylori w surowicy krwi u osób w wieku 31-35 lat. U tych, u których zostaną stwierdzone przeciwciała, zostanie przeprowadzony ureazowy test oddechowy, który jest nieinwazyjnym badaniem diagnozującym infekcję Helicobacter - powiedziała cytowana w komunikacie dr hab. Katarzyna Neubauer, prof. UMW, kierownik Katedry i Kliniki Gastroenterologii i Hepatologii UMW.

Badanie, które sprawdzi skuteczność innowacyjnego schematu leczenia raka żołądka prowadzą polscy badacze ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Chodzi o zastosowanie przed resekcją żołądka chemioterapii dootrzewnowej w hipertermii (HIPEC), co ma zmniejszyć ryzyko nawrotu.

Poinformowała o tym Agencja Badań Medycznych, która finansuje badanie o akronimie CHIMERA - „Przedoperacyjna chemioterapia dootrzewnowa w hipertermii uzupełniająca leczenie skojarzone w zaawansowanym raku żołądka z wysokim ryzykiem nawrotu otrzewnowego - badanie wieloośrodkowe z randomizacją”. Do badania zostanie włączonych 600 chorych w wieku 18-75 lat z rakiem żołądka potwierdzonym histopatologicznie w wycinkach pobranych z guza, mających wysokie ryzyko nawrotu raka, ale bez przerzutów do innych narządów, w tym do otrzewnej.

Jak wyjaśnił PAP członek zespołu badawczego dr Radosław Pach z I Katedry Chirurgii Uniwersytetu Jagiellońskiego, obecnie w leczeniu skojarzonym raka żołądka stosuje się przedoperacyjną chemioterapię systemową, a w kolejnym etapie leczenie chirurgiczne, tj. resekcję żołądka. Następnie w zależności od stopnia zaawansowania raka stosuje się leczenie uzupełniające.

W przypadku powstania wznowy w jamie otrzewnej lub raka z przerzutami do otrzewnej znacznie bardziej skuteczną formą leczenia niż chemioterapia systemowa jest chirurgia cytoredukcyjna (CRS), polegająca na usunięciu wszystkich makroskopowych ognisk nowotworu. Taką procedurę można wykonać jednak tylko u niektórych pacjentów z przerzutami do otrzewnej. Najczęściej zabieg ten łączony jest z procedurą HIPEC, czyli chemioterapią dootrzewnową w hipertermii. Metoda ta ma wysoką cytotoksyczność, a podwyższona temperatura płynu perfuzyjnego sama w sobie ma działanie uszkadzające komórki nowotworowe.

W badaniu CHIMERA nowością jest to, że u chorych, którzy otrzymali chemioterapię przedoperacyjną, naukowcy zastosują jednorazowo procedurę HIPEC jeszcze przed resekcją żołądka.

- Chemioterapia dootrzewnowa w hipertermii podawana jest około dwa tygodnie przed wykonaniem resekcji żołądka. Celem tego leczenia jest wzmocnienie efektu działania chemioterapii systemowej poprzez bezpośrednie działanie leku na otrzewną, w której mogą znajdować się również komórki nowotworowe. Pozwoli to na eliminację komórek raka niewidocznych w wykonywanych badaniach obrazowych – wyjaśnił PAP dr Radosław Pach.

Naukowcy liczą, że pozwoli to zmniejszyć odsetek nawrotów raka żołądka do jamy otrzewnej, które są główną przyczyną zgonów chorych na ten nowotwór. Nawroty w jamie otrzewnej występują często i mają wpływ na odległe wyniki leczenia.

- Przesłanki z dotychczas opublikowanych doniesień, pozwalają nam spodziewać się korzystnego rezultatu takiego sposobu leczenia pod postacią zmniejszenia częstości wznów otrzewnowych raka żołądka i wydłużenia przeżycia chorych leczonych z powodu tego nowotworu – skomentował cytowany w materiale prasowym główny badacz w projekcie, prof. Piotr Richter ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.

Dr Radosław Pach dodał, że procedura HIPEC jest w badaniu CHIMERA przeprowadzana w technice laparoskopowej. - Zastosowanie techniki laparoskopowej u chorych poddawanych chemioterapii dootrzewnowej w hipertermii jest elementem innowacyjnym ze względu na brak powszechnego zastosowania tej metody u chorych poddawanych procedurze HIPEC w celu zapobiegania wznowie raka – zaznaczył specjalista. Dodał, że laparoskopowy zabieg pozwoli na zmniejszenie urazu operacyjnego i częstości powikłań w porównaniu z chorymi, u których procedurę HIPEC wykonuje się sposobem otwartym.

Badanie otrzymało pozytywną opinię Komisji Bioetycznej oraz zgodę Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych i jest w fazie aktywnej rekrutacji uczestników badania. Chorzy z rozsiewem raka do jamy otrzewnej nie mogą być włączeni do niniejszego programu badawczego.

Zainteresowani projektem, pacjenci i lekarze mogą kontaktować się z Sekretariatem Oddziału Klinicznego Chirurgii Ogólnej, Onkologicznej, Gastroentorologicznej i Transplantologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie pod numerem telefonu 12 400 24 00. Poradnia dedykowana projektowi badawczemu czynna jest we wtorki i piątki w godzinach 11-13. W sprawie badania możliwy jest również kontakt z członkami zespołu badawczego.

Źródło: Nauka w Polsce

» powrót

©2024 Polska Koalicja Pacjentów Onkologicznych

Projekt i wykonanie: Net Partners