Czy ze szpitala można wynieść dobre wspomnienia? Okazuje się, że można, jeśli stworzy się w nim miejsce, w którym pacjent znajdzie namiastkę domu, w którym będzie się mógł twórczo rozwinąć. Takie miejsce powstało 6 lat temu w Świętokrzyskim Centrum Onkologii. Jest nim Pracownia Terapii Zajęciowej prowadzona przez Panią Zofię Lenarcik. Pani Zofia niezwykle skromnie pisze o swojej pracy, ale pacjentki: Ania Iwasiuta-Dudek, z którą rozmawiamy w tym numerze „Głosu” oraz Halina Kucharczyk - autorka listu, zawdzięczają Jej bardzo wiele, między innymi przekonanie o tym, że choroba może być początkiem najlepszego okresu w życiu człowieka.