• YouTube
  • Facebook
  • Twiter

Newsletter

Zgoda RODO

Rok 2022 otworzył nowe szanse dla pacjentów z rakiem pęcherza moczowego

2023-02-02

Rak pęcherza jest konsekwentnym i bezlitosnym zabójcą - na prawie 200 tys. rozpoznań każdego roku w Europie, umiera prawie 100 tys. pacjentów. Tym bardziej zadziwia brak strategii diagnozowania i leczenia tej choroby. Pierwszym krokiem w tym kierunku jest obowiązujący od listopada 2022 program lekowy B.141 – mówi prof. dr hab. n. med. Piotr Chłosta, kierownik Oddziału Klinicznego Urologii i Urologii Onkologicznej CM Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie oraz past-prezes Polskiego Towarzystwa Urologicznego.

Rak pęcherza moczowego jest drugim co do częstości nowotworem, wywodzącym się z układu moczowego. Biorąc pod uwagę, że nowotwory układu moczowego stanowią globalnie ponad 25% wszystkich nowotworów – jest to naprawdę istotny problem społeczny i epidemiologiczny.

Rak pęcherza moczowego był od wielu lat był „zapomnianym nowotworem”. Wydaje się, że w 2022 roku wreszcie trochę sobie o nim przypomniano.

Prof. Piotr Chłosta: Tak, to prawda – o raku pęcherza moczo- wego zaczęto mówić, zaczął pojawiać się w mediach, wzrosła świadomość społeczna tego nowotworu. To zasługa wielokierunkowych kampanii społecznych, w tym m.in. Festiwalu KultUro, którego zasadniczym celem jest promocja profilaktyki i wczesnej diagnostyki w dziedzinie chorób układu moczowego. Dużo dobrego zrobiła też kam- pania edukacyjna „Rak pęcherza – wykryj i lecz!”, prowa- dzona przez Polską Koalicję Pacjentów Onkologicznych. Bardzo dobrym pomysłem było stworzenie w ramach tej kampanii przewodnika dla pacjentów czyli „Ścieżki pac- jenta z razem pęcherza moczowego”.

To wartościowa inicjatywa, która podnosi poziom świadomości zdrowotnej społeczeństwa, w zakresie chorób urologicznych, zwłaszcza że jeszcze do niedawna choroby te były tematem tabu. Takie materiały, tworzone przez osoby, które dogłębnie rozumieją temat i problematykę raka pęcherza oraz agresywną biologię tego nowotworu, dobrze służą i będą służyć naszym podopiecznym, za co jestem ogromnie wdzięczny jej autorom. Co ważne, w poradniku duży nacisk położono na koniecz- ność nielekceważenia objawów oraz na profity wynikające z leczenia raka pęcherza w ośrodku z dużym doświadczeniem, w którym możliwe jest kompleksowe podejście do terapii.

Do dostrzeżenia problemu przyczynił się także opublikowany w 2022 roku raport Fundacji Wygrajmy Zdrowie „Sytuacja pacjenta z rakiem pęcherza moczowego – aktualne wyzwania”.

Czy raka pęcherza można uniknąć?

Prof. Piotr Chłosta: W wielu nowotworach urologicznych możemy istotnie zmniejszyć czynniki ryzyka. Tak jest również w przypadku raku pęcherza moczowego, dla którego głównym i zasadniczym czynnikiem ryzyka jest palenie papierosów.

Od czego zależą rokowania w raku pęcherza?

Prof. Piotr Chłosta: Dla rokowań pacjenta z rakiem pęcherza najistotniejsze jest to, czy nowotwór zostanie rozpoznany w stadium powierzchownym, kiedy rozwija się na powierz- chni pęcherza, czy w tzw. stadium naciekającym, kiedy zajmuje głębsze warstwy pęcherza. Jeszcze w ubiegłym dziesięcioleciu u prawie 40% chorych z tzw. nowych krajów UE w chwili rozpoznania raka pęche- rza, nowotwór ten był już w fazie inwazyjnej, naciekającej. W chwili obecnej te odsetek nie przekracza 20%, co jest dużym sukcesem wszystkich prowadzonych kampanii edu- kacyjnych, o których już wspominałem, kierowanych zarówno do pacjentów, jak i do lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Najważniejszym przesłaniem tych akcji jest niebagatelizo- wanie podstawowego objawu raka pęcherza czyli bezbólowe- go krwiomoczu. To objaw, który występuje u 80% chorych, ale tak szybko jak się pojawia, tak szybko znika i stąd wiele osób wciąż go bagatelizuje. To błąd, bo rak pęcherza roz- poznany we wczesnym, powierzchownym stadium podlega leczeniu endoskopowemu, które jest prowadzone z intencją całkowitego wyleczenia.

Jak wygląda leczenie nowotworu pęcherza w bardziej zaawansowanym stadium?

Prof. Piotr Chłosta: U pacjentów z nowotworem naciekają- cym konieczne jest usunięcie całego pęcherza, przy czym takie leczenie operacyjne poprzedzone jest leczeniem chemicznym, czyli neoadjuwantową chemioterapią. Natomiast u pacjentów z miejscowo zaawansowanym lub przerzutowym rakiem pęcherza konieczna jest chemioterapia systemowa, a następnie immunoterapia, która jak najdłużej podtrzymuje efekty uzys- kane dzięki chemioterapii. Jeszcze do niedawna rak pęcherza pozostawał jedynym, tak częstym nowotworem, do walki z którym nie stworzono programu lekowego czyli administracyjnej strategii leczenia. To zmieniło się w listopadzie 2022 r., gdy na liście leków refundowanych znalazł się długo wyczekiwany program lekowy B.141, dedykowany leczeniu pacjentów z rakiem pęcherza moczowego. To duża zmiana i szansa dla chorych.

Jakie wyzwania w diagnostyce i terapii raka pęcherza są przed nami?

Prof. Piotr Chłosta: Podstawowym wyzwaniem jest to, żeby każdy epizodyczny krwiomocz lub nawracający krwinkomocz został zdiagnozowany przez lekarza urologa, z wykorzysta- niem metod obrazowych oraz cystoskopii. W tej chwili mamy już możliwość przeprowadzania cystoskopii giętkich, a więc nie jest to już tak bolesny zabieg, jak było to wcześniej. Można go wykonać w warunkach ambulatoryjnych z zastosowaniem znieczulenia miejscowego. To najważniejsze wyzwanie, bo wczesne wykrycie raka pęcherza oznacza życie i to życie dobrej jakości.

Czego życzyłby Pan pacjentom z tą chorobą i leczącym ich lekarzom – urologom i onkologom klinicznym – w roz- poczętym roku 2023?

Prof. Piotr Chłosta: Wszystkim naszym podopiecznym ży- czę dużo zdrowia i szybkiego pozbycia się nałogu palenia ty- toniu. Chciałbym, żeby pamiętali, że urolog jest najlepszym przyjacielem mężczyzny i kobiety, w kontekście zdrowotnym. Kolegom – lekarzom i pielęgniarkom, życzę niesłabnącej siły w walce z chorobami urologicznymi, entuzjazmu w promocji ochrony zdrowia, a także sukcesów w leczeniu naszych cho- rych oraz w życiu naukowym.

©2024 Polska Koalicja Pacjentów Onkologicznych

Projekt i wykonanie: Net Partners