"Minął już tydzień, a ja jestem wciąż pod wrażeniem warsztatu „Radosne poruszenie”. Doświadczenie jedności, różnorodności, czasem zaskakujących spotkań w ruchu jest czymś, co mi bardzo odpowiada. Ciało mnie niosło gdzieś tam, gdzie rzadko bywam, a ja szedłem za nim. Czułem się przez Was i przez grupę zaopiekowany. Miałem możliwość brać to, co jest mi potrzebne po prostu do radości, a także dawać, wczuwając się w potrzeby innych osób. Na początku warsztatu przyglądałem się grupie i każdemu osobno z dużą rezerwą, potem czułem się coraz bliżej, a już na pożegnanie chciałem wszystkich przytulić.
Bardzo wszystkim dziękuję i pozdrawiam serdecznie. A."
Oto jedna z wielu refleksji uczestników warsztatów prowadzonych metodą DMT - od ang. Dance Movement Therapy.