• YouTube
  • Facebook
  • Twiter

Newsletter

Zgoda RODO

Wspomnienie o doktorze Sławomirze Górniku

2020-07-16

Wspomnienia Krzysztofa Żbikowskiego o ŚP dr Sławomirze Górniku, ordynatorze Oddziału Hematologii, Zamojski Szpital Niepubliczny w Zamościu, współzałożycielu Stowarzyszenia Pomocy Chorym na Nowotwory Krwi w Zamościu w latach 2006-2016, v-ce prezesie Stowarzyszenia od 2016 roku, prezesie Honorowym SPCHN w Zamościu.

23 czerwca to dzień szczególny, Dzień Ojca, dzień radości. Myślałem, że mimo pandemii taki też będzie w tym roku. Tymczasem właśnie tego dnia rankiem otrzymałem wiadomość o śmierci dr. Sławomira Górnika, ordynatora Oddziału Hematologicznego. Przyjąłem ją z niedowierzeniem, ale niestety ten dla smutny i tragiczny fakt – dla mnie i tysięcy pacjentów, którym pomógł jako lekarz, a od powstania Oddziału Hematologicznego w 2005 r. jako ordynator – potwierdził się. Gdy minął pierwszy szok napisałem ostatnie pożegnanie: 

W Tobie ufność pokładamy,
że do życia nas przywrócisz,
i wydźwignie nas ku Tobie
Chrystus, pierwszy zmartwychwstały
(z Oficjum za zmarłych)
 
Panie Doktorze Sławomirze Górniku, nasz Ordynatorze Lekarzu - honorowy prezesie Stowarzyszenia, Przyjacielu. W Twoich zdolnościach, wiedzy i niezmierzonej empatii my i nasze rodziny szukaliśmy zdrowia i nadziei. Żegnamy Cię z sercem przepełnionym wdzięcznością. Wierzymy, że Twoje dobre czyny orędują za Tobą przed Bogiem. Pełni współczucia składamy szczere kondolencje Twojej rodzinie w żałobie:
W imieniu Stowarzyszenia Pomocy Chorym na Nowotwory Krwi w Zamościu i pacjentów  Zarząd  - Komisja Rewizyjna.
 
W tym roku minęło 15 lat, od kiedy po raz pierwszy spotkałem dr. Górnika. Po rozpoznaniu u mnie przewlekłej białaczki szpikowej, z półrocznym przewidywanym czasem przeżycia, skierowany zostałem z kliniki w Lublinie na kontynuację leczenia do nowo powstałego Oddziału Hematologicznego w Zamościu. Co przeżywa człowiek i jego rodzina po takiej diagnozie, rozumieją tylko ci, co to przeszli. Pracowałem wtedy w Domu Kombatanta na stanowisku dyrektora. Gdy mnie zawieziono na Oddział Hematologiczny, było tak, jakbym się cofnął do roku 1970 – tak stare i zużyte były tam pomieszczenia, wyposażenie i sprzęt. Czekając na przyjęcie przez lekarza, siadłem na drewnianym krześle, i choć byłem tak chudy, że znajomi z trudem poznawali mnie na ulicy, myślałem aby jak najprędzej jak będzie możliwe pojechać z powrotem do klinki w Lublinie. Jednak spotkałem tam pacjenta ,który był wcześniej hospitalizowany na Oddziale, nieżyjący już dziś Janusz Mulawa – pacjent - zachęcił mnie do skorzystania z konsultacji, mimo opłakanego materialnego stanu Oddziału, ze względu na wysokie kompetencje kierującego nim hematologa dr. Sławomira Górnika. Dzięki temu przyjechałem na kolejną wizytę i właśnie wtedy Go poznałem. Po przeprowadzeniu badań rozmawiał ze mną na temat swojej wizji przyszłości Oddziału. Zaproponował, abym przestał myśleć o chorobie i zajął się organizacją stowarzyszenia na rzecz wspierania pacjentów i oddziału hematologicznego szpitala to był cel postawiony i nadzieja na walkę. Od początku byłem przekonany, że dzięki takiemu entuzjastycznemu podejściu można będzie dostosować szpitalne wyposażenie do potrzeb i standardów terapii i opieki nad pacjentami na miarę XXI w.

Po słowach przeszły czyny. 12 grudnia 2006 r. zostało zarejestrowane Stowarzyszenie Pomocy Chorym na Nowotwory Krwi w Zamościu. Zostałem wybrany Prezesem Zarządu (nadal ), a dr Górnik wiceprezesem do 2016 r. i w tym roku otrzymał tytuł Honorowego Prezesa Stowarzyszenia). Za aktywne uczestnictwo w pracach Stowarzyszenia z rekomendacji pacjentów został On wkrótce odznaczony m.in. Sercem Kryształowym – Zasłużony dla Hematologii Zamojskiej. 

Zawsze miał czas dla pacjentów, wyczucie i intuicję w kwestii doboru leków, chemioterapii. Zawsze dotrzymywał słowa. Miał też czas na rozmowę, cieszył się z osiąganych efektów. Działał we współpracy z Zarządem Szpitala i Stowarzyszeniem, które zakupiło potrzebne urządzenia i elementy wyposażenia Oddziału Hematologii za kilkaset tysięcy złotych. Jemu Oddział zawdzięcza modernizację i stworzenie pacjentom godnych i mimo choroby miłych warunków leczenia. Pilnował nawet doboru kolorystyki pomieszczeń, zorganizował pokój przyjęć. Oddział zdobią wykonane przez Niego fotografie, dopełniając wyjątkową atmosferę całości. Dlatego właśnie w projekcie ONKOMAPA przez kolejne lata w ocenie dokonywanej przez pacjentów zamojski oddział hematologii zajmował drugie miejsce w rankingu „przyjaznych pacjentowi” oddziałów hematologicznych w kraju. Spełnił jedno z swoich wizji marzeń Oddział Hematologiczny w Zamościu obecnie jest na miarę XXI wieku.
Marzeniem Ordynatora było też podniesienie zarobków kadry zatrudnionej na Oddziale do poziomu adekwatnego do wykonywanej pracy, pozyskanie do specjalistów lekarzy a wręcz marzył o silnym ośrodku hematologicznym w Zamościu w tym regionie kraju dla mieszkańców regionu. Przedstawiał swoje plany wizje dotyczące rozbudowy 0ddziału wskazywał jak to by zrobił mam nadzieję ,ze to się spełni bo w tym regionie potrzebny jest prężny Oddział a obecny zaczyna niestety być za mały wobec potrzeb ,ze strony mieszkańców.

Gdy kilka razy przeżywałem nawroty choroby, zawsze mogłem liczyć na fachową opiekę i leczenie ordynowane przez dr. Górnika, monitorowane przez kadry lekarską i pielęgniarską przez Niego kierowane. Prowadziliśmy długie rozmowy w kwestiach Stowarzyszenia, Zamojskich Spotkań Hematologicznych, których był organizatorem, w czym uczestniczyło też Stowarzyszenie (przyznając wyróżnienia Zasłużony dla Hematologii Zamojskiej). Wskazał nawet kandydatów do odznaczenia w najbliższej edycji Zamojskich Spotkań Hematologicznych - i ten Jego wybór -  ostatnia wola doktora Górnika - zostanie spełniona.

W związku z pandemią nasze ostatnie kontakty odbywały się głównie telefonicznie lub za pomocą SMS-ów. 20 kwietnia 2020 r.: napisał „Jest Pan prawdziwym przyjacielem”, a ostatnia wiadomość od niego z 7 czerwca to podziękowanie za moje życzenia powrotu do zdrowia i  pozdrowienia: „Dzięki, wzajemnie”.

Przygotowuję wniosek o uhonorowanie pamięci dr. Górnika  tablicą pamiątkową w podziękowaniu za Jego pracę na rzecz pacjentów i za wierność przesłaniu Stowarzyszenia wyrażonemu słowami Jana Pawła II: „Człowiek jest wielki nie przez to, co ma, lecz przez to, czym się dzieli z innymi”.

Spoczywaj w pokoju wiecznym Prawdziwy Przyjacielu, nasz Ordynatorze, troskliwy Lekarzu.

Autor: Krzysztof Żbikowski, pacjent hematologiczny, współzałożyciel Stowarzyszenia Pomocy Chorym na Nowotwory Krwi w Zamościu, prezes Zarządu od 2006 roku.

Linki:
https://hematoonkologia.pl/aktualnosci/news/id/2232-hematologiczny-dwuglos-w-zamosciu-rozmowa-z-dr-slawomirem-gornikiem
https://www.szpital.com.pl/moduly/kadra/hematologia.html

©2024 Polska Koalicja Pacjentów Onkologicznych

Projekt i wykonanie: Net Partners